Puchar Sześciu Narodów 2021: tydzień 4

Puchar Sześciu Narodów 2021 dobiega końca. W przedostatnim tygodniu odbyły się mecze Włochy – Walia, Anglia – Francja i Szkocja – Irlandia.

Pierwszy mecz czwartego tygodnia rozgrywek odbył się na Stadio Olimpico. W sobotę 13 marca o godz. 15:15 reprezentacja Włoch, która do tej pory nie wygrała ani jednego meczu, podejmowała niepokonaną reprezentację Walii. Faworyt był jeden i podopieczni Wayne’a Pivaca zdecydowanie podkreślili swoją przewagę do przerwy prowadząc już 27:0. Na wynik złożyły się cztery podwyższenia, Walia więc już do przerwy zapewniła sobie także bonusowy punkt do tabeli turnieju. Po przerwie błyskawicznie kolejne przyłożenie dołożył George North. Reprezentacja Włoch w całym meczu odpowiedziała jednym przyłożeniem. Efektowną indywidualną akcją z boku boiska popisał się Monty Ioane. Ostatecznie Walia wygrała 48:7, a graczem meczu został wybrany rwacz Walii, Josh Navidi:


Zobacz wszystkie wpisy z cyklu Puchar Sześciu Narodów


Drugim meczem tego dnia był rugbowy klasyk, Anglia – Francja. Starcie na Twickenham w Londonie rozpoczęło się o godz. 17:45. Już po nieco ponad minucie meczu na prowadzenie wyszła reprezentacja Francji. Po efektownej akcji przyłożenie zdobył łącznik młyna Francji, Antoine Dupont. Osiem minut później odpowiedział Anthony Watson, wyrównując stan meczu. W pierwszej połowie Anglia zdobywała jeszcze punkty z rzutów karnych, jednak do przerwy przegrywała 17:13, po drugim przyłożeniu dla Francji, Damiana Penauda. Losy spotkania przyłożeniem w samej końcówce odwrócił gracz drugiej linii młyna Anglii, Maro Itoje. Graczem meczu został wybrany skrzydłowy Anglii, Anthony Watson:


Zobacz także wpisy z cyklu Puchar Świata w rugby


Tydzień zakończył niedzielny pojedynek Szkocji z Irlandią. Tegoroczne starcie o Centenary Quaich odbył się na Murrayfield. Spotkanie toczone w szybkim tempie rozpoczęło się od dość przypadkowych przyłożeń z obu stron. Najpierw zamieszanie w walce o górną piłkę wykorzystał Robbie Henshaw z Irlandii. Następnie kontrę, podczas której piłka kilkukrotnie odbijała się szczęśliwie dla Szkocji wykończył Finn Russell. Do przerwy czterema punktami prowadziła Irlandia i wkrótce po wznowieniu gry podwyższyła prowadzenie na 19:10, po przyłożeniu Tadhga Beirne’a. Szkocja rozpoczęła pogoń i w 73 minucie doprowadziła do remisu, po dwóch przyłożeniach. W następnej akcji popełnili jednak faul, a rzut karny wykorzystał Johnny Sexton. Wynik 27:24 utrzymał się do końca, a graczem meczu drugi raz z rzędu został wybrany Tadhg Beirne:

W tabeli zdecydowanie prowadzi niepokonana Walia. Jedyną drużyną, która jeszcze może odebrać jej zwycięstwo w turnieju jest Francja. Pojedynek obu drużyn będzie ozdobą i najważniejszym punktem piątego tygodnia. Początek meczu na Stade de France w sobotę 20 marca o godz. 21:00. Aby zwyciężyć w całym turnieju Francja musi także wygrać zaległy mecz trzeciego tygodnia ze Szkocją. Nowy termin tego spotkania został wyznaczony na piątek 26 marca o godz. 21:00.

 

Zobacz także: